|
RECENZJA I
"O bólu do bólu" to wywiad - rzeka, jaki z pionierem i wybitnym znawcą medycyny bólu doktorem Maciejem Hilgierem przeprowadził Jego brat.
Wywiad ten to fascynująca lektura przenosząca czytelnika w świat mało jeszcze poznanej i mało rozpowszechnionej dziedziny medycyny, jaką jest medycyna bólu. Dla mnie osobiście lektura tego wywiadu wzbudziła dodatkowe emocje i nostalgiczne refleksje.
Poznałem Maćka w drugiej połowie lat 70-tych, kiedy do Polski docierały pierwsze informacje o zorganizowanych formach leczenia bólu. Wizytował wtedy Polskę Prof. Bonica, założyciel pierwszej Kliniki Bólu na świecie, wraz z zespołem. W Gdańsku odbyło się wówczas kultowe, międzynarodowe sympozjum poświęcone leczeniu bólu a w Warszawie powstała pierwsza w Polsce Poradnia Leczenia Bólu. Wtedy właśnie spotykały się grupy młodych ludzi, między nimi Maciek - jako postać wiodąca, dyskutowaliśmy nad dalszym rozwojem tego obszaru wiedzy w kraju i na świecie, wiązaliśmy z tą dziedziną swoje plany zawodowe i życiowe.
I Maciek osiągnął czołową pozycję wśród lekarzy zajmujących się bólem w skali międzynarodowej. Ale wciąż czuł się niezaspokojony, jako organizator i terapeuta i ciągle szukał nowych wyzwań. Cieszył się wielką popularnością nie tylko jako lekarz, ale też jako nauczyciel. Pamiętam ogromny entuzjazm słuchaczy po jego wystąpieniach na Kongresie Polskiego Towarzystwa Badania Bólu we Wrocławiu w 2004 roku. Niedawno, przed następnym Kongresem umawialiśmy się na wspólne prowadzenie sesji poświęconej bólowi nowotworowemu. Ale nie było mi już dane spotkać Go w Krakowie w jesieni 2007 roku.
Lektura "O bólu do bólu" wciąga między innymi dlatego, że napisana została w charakterystycznym, zmiennym rytmie. Otrzymujemy ważne informacje o znaczeniu szkoleniowym i nagle Maciek raczy nas anegdotą, aluzją, odwołaniem do swoich praktycznych doświadczeń. Te opisy przypadków, własnych przeżyć interwencji, problemów i sukcesów są niezmiernie interesujące. Pokazują one dobitnie, że cała zaprezentowana w tym wywiadzie wiedza oparta jest na ogromnym, doświadczeniu lekarza praktyka. W ten sposób przekaz wiadomości staje się bardziej wiarygodny i łatwiejszy do przyswojenia. Zakres konkretnej, aktualnej wiedzy na temat bólu, przekazanej w swobodnej, gawędziarskiej formie jest bardzo duży, ten wywiad to także podręcznik. Zapoznajemy się z historią leczenia bólu, następnie z patofizjologią tego zjawiska. Ból pooperacyjny, ból u ludzi starszych a także dzieci i noworodków, to kolejne omawiane elementy rozmowy. Następnie ból nowotworowy, który zawsze Maćka bardzo fascynował, a na tym tle jego temat ulubiony: blokady nerwów - działalność zabiegowa, w której był uznanym, niedoścignionym mistrzem. Przedstawione zostają następnie podstawowe zespoły bólowe: bóle pleców, bóle głowy, bóle przebijające, a na koniec preparaty farmakologiczne stosowane w leczeniu bólu. Całość zostawia wrażenie książki mądrej, ale też bardzo sympatycznej.
Jak już wspomniałem, lektura opowieści doktora Macieja Hilgiera o medycynie bólu ma dla mnie duże znaczenie osobiste, stąd moja bardzo wysoka ocena tego dzieła jest w pełni subiektywna. Ale wierzę, że obiektywną wartość wywiadu-rzeki potwierdzą czytelnicy. Dla bliskich i znajomych Maciek pozostanie już nie tylko w oczach i w sercu, będziemy Go mieli też na papierze. Stąd wielkie podziękowanie dla Brata, za tak pieczołowitą i atrakcyjną formę, w której zredagowana została ich rozmowa.
Prof.dr hab. Andrzej Kübler
|