Jak rozpoznać - niedokrwistość czy nowotwór krwi? - wstęp. Zespoły mielodysplastyczne (MDS) - mało znany, ale groźny nowotwór krwi
prof. Wiesław Jędrzejczak, kierownik Kliniki Hematologii, Onkologii i Chorób Wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego:
Zespoły mielodysplastyczne to grupa chorób nowotworowych układu krwiotwórczego, występujących w wielu wariantach. W Polsce dotykają one około 2 tys. pacjentów rocznie - zwykle w starszym wieku. MDS mają podłoże genetyczne - dotąd zidentyfikowano ponad 150 mutacji, które je wywołują. Zachorowania występują również po chemio- lub radioterapii, stosowanej w leczeniu innego nowotworu. Nie są wyraźne granice między MDS a białaczkami.
Terapia MDS polega albo na wyleczeniu, które to jest możliwe jedynie drogą przeszczepienia alogenicznych komórek krwiotwórczych, albo na umożliwieniu długiego życia z chorobą. O wyborze leczenia przesądza ocena czynnika prognostycznego u danego pacjenta, jego wiek i stan ogólny. Jednak agresywną terapię stosuje się u coraz młodszych pacjentów.
Możliwości leczenia MDS - indywidualne podejście do pacjenta
dr n. med. Krzysztof Mądry, Warszawski Uniwersytet Medyczny:
Diagnostyka w MDS nie jest prosta, ponieważ objawy tych chorób, jak niedokrwistość czy nawracające infekcje, nie są charakterystyczne. Większość pacjentów ze względu na wiek nie kwalifikuje się do transplantacji. Leczenie u chorych z zaawansowaną niedokrwistością polega na przetaczaniu płytek krwi lub podawaniu koncentratu krwinek czerwonych.
Takie leczenie prowadzi jednak do przeładowania organizmu żelazem, w związku z czym potrzebne są kolejne leki. Pacjenci wysokiego ryzyka są leczeni azacytydyną, a dla osób z zespołem 5q- przeznaczony jest lenalidomid. Ten lek nie jest jednak w Polsce refundowany dla nowych pacjentów, choć ich grupa nie jest liczna.
Jakość życia chorych z MDS
Pacjentka
Pacjentka leczy się od roku 2011. Badanie cytogenetyczne potwierdziło u niej mutację, wskazującą na zespół 5q-. Szybką diagnozę chora zawdzięcza własnej dociekliwości przy interpretacji wyniku morfologii krwi obwodowej, wykonanej w ramach badań okresowych.
Z początku pacjentka była jedynie monitorowana, potem otrzymywała erytropoetynę i miała przetaczaną krew. Obecnie otrzymuje lenalidomid. Leczenie doprowadziło do poprawy parametrów i utrzymania ich na osiągniętym poziomie.
|